
Zdjęcie archiwalne z grudnia 1981 roku. Czołgi na ulicach Warszawy /PAP
Dziś dokładnie 35 rocznica wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. Kilkadziesiąt żołnierzy Wojska Polskiego, funkcjonariuszy MSW, blisko 3 tysiące czołgów i wozów opancerzonych, do tego eskadry śmigłowców i samolotów – właśnie takie siły zaangażowano w tym dniu w całym kraju.
Stan wojenny nie wprowadzono z dnia na dzień. Władze przygotowywały się do tego ponad rok. Przygotowywano projekty różnych aktów prawnych, a 100 tysięcy egzemplarzy informujących o wprowadzeniu stanu wojennego zdążono wydrukować w Związku Radzieckim. Ponadto wybrano instytucje, które miały być zmilitaryzowane, a także komisarzy wojskowych, przejmujących kontrolę nad organami państwowymi.
Samego 13 grudnia 1981 r. w niedzielę, o godz. 6 rano Polskie Radio nadało wystąpienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego, w którym informował o ukonstytuowaniu się Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego i wprowadzeniu na mocy dekretu Rady Państwa stanu wojennego na terenie całego kraju.
Natomiast jeszcze 12 grudnia przed północą władze rozpoczęły zatrzymywanie działaczy opozycji i Solidarności. W ciągu kilku dni w 49 ośrodkach internowania umieszczono około 5 tys. osób.