A miało być tak pięknie. Uliczne dystrybutory z wodą Pewiczanka, które pojawiły się na terenie Konina, miały być odpowiedzią na problem braku dostępu do świeżej wody w upalne dni. Mogliby napić się z niej i więksi, i mniejsi, a nawet zwierzaki. Tymczasem kraniki zmieniły się w… śmietniki.