„Nie” dla Zielonego Ładu
Zagrożenie dla bezpieczeństwa żywnościowego kraju, konieczność wymiany źródeł ciepła czy likwidacja produkcji samochodów spalinowych. Takie będą skutki wprowadzenia w Unii Europejskiej tzw. Zielonego Ładu. Tak uważa kandydat do europarlamentu Bartłomiej Wróblewski. Nr 4 na wielkopolskiej liście PiS mówił o tym dziś w Koninie w towarzystwie byłego ministra rolnictwa.
Jan Krzysztof Ardanowski na rolnictwie zna się jak mało kto. W latach 2018-2020 stał bowiem na czele resortu zajmującego się rozwojem wsi. Dziś zdecydowanie krytykuje Zielony Ład.
Wcześniej podczas wizyt w Koninie Bartłomiej Wróblewski mówił o zagrożeniach związanych z próbami stworzenia scentralizowanego państwa europejskiego. Wyraził także poparcie dla budowy elektrowni atomowej w Pątnowie.