Sędzia Michalak: Nie możemy czekać aż dojedzie do tragedii
„Oddałbym milion dolarów za to, żeby zarząd komisaryczny nie został wprowadzony, ale żeby rodzin zastępczych było tyle, ile potrzebujemy”. Tak mówi Adam Michalak, sędzia Sądu Rejonowego w Konnie. To on sformułował wniosek do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji o wprowadzenie w Koninie zarządu komisarycznego. W rozmowie z nami przyznaje, że był to wyraz bezsilności sądu w walce o prawa dzieci.